Prędkość maksymalna to jeden z parametrów, na który zwracamy największą uwagę, patrząc na dane techniczne motocykla. Oczywiście liczy się też moment obrotowy, który zapewnia szybki start spod świateł, liczy się moc silnika, ale to wszystko i tak związane jest z osiągami. Nawet motorowerzyści kombinują, jak jechać trochę szybciej niż pozwalają przepisy.
Marketingowy wyścig o tytuł najszybszego motocykla trwał do 2000 r., kiedy została przełamana bariera 300 km/h. Doszło wtedy do nieformalnego porozumienia producentów z Japonii i Europy, którzy uznali, że wyższe prędkości w motocyklach przeznaczonych do jazdy po drogach publicznych nie mają sensu. Odtąd nawet modele, które technicznie są zdolne do jazdy ponad 300 km/h mają ograniczenia, które nie pozwalają przekroczyć tej prędkości.
Nie wszyscy producenci podają prędkości maksymalne swoich maszyn, zdając sobie sprawę, że ich możliwości są znacznie większe niż pozwalają na to przepisy o ruchu drogowym. Wszystkie można kupić, chociaż niektóre są dostępne tylko dla ludzi, którzy już nie wiedzą, co zrobić z nadmiarem pieniędzy.
Nie każdy z nas będzie miał okazję przejechać się jednym z najszybszych motocykli, ale pomarzyć można. Pamiętajcie tylko, żeby prędkości maksymalne sprawdzać na torze, a nie na drodze publicznej.
Pierwszy wyścig.
Prawdopodobnie już w dniu, w którym wyprodukowano drugi samochód na świecie, odbył się pierwszy wyścig mający na celu wyłonienie szybszego auta. Prędkość fascynuje, wciąga, odurza i zachwyca.
Przekraczanie kolejnych barier prędkości i możliwość poszczycenia się tytułem producenta najszybszego samochodu na świecie to coś, co od lat motywuje twórców szalonych drogowych pocisków. Od czasu wynalezienia samochodu minęło grubo ponad 100 lat i obecnie przekroczenie bariery 400 km/h nie jest już niczym nadzwyczajnym. Pytanie więc, kiedy uda nam się dobić do magicznej wartości 500 km/h.
Przyjrzyjmy się najszybszym produkowanym obecnie samochodom, które każdy z nas po wygraniu superkumulacji na loterii mógłby zaparkować na swoim podjeździe.
Seat górą!!
Seat pokonał tym samym dotychczasowego rekordzistę - Audi RS4 B7 Avant napędzane 4.2-litrowym silnikiem V8.
Leon ST w najmocniejszej wersji pokonał słynny niemiecki tor Nürburgring w 7 min 58,12 s, stając się najszybszym kombi na tym torze. 280-konny model Seata został tym samym najostrzejszym rodzinnym autem. „To uczucie nie do opisania, gdy wyciska się z samochodu jak najwięcej i ustanawia kolejny rekord” - powiedział kierowca wyścigowy Jordi Gene, który prowadził auto na torze.
Czekamy na więcej takich maszyn.
Debiut pierwszej na świecie autonomicznej ciężarówki z uprawnieniami do jazdy po publicznych drogach.
Przypomnijmy, że w lipcu 2014 r. zaprezentowano pierwszą na świecie autonomiczną ciężarówkę - Mercedesa Future Truck 2025. Teraz zapora Hoovera w Stanach Zjednoczonych stała się miejscem światowej premiery Freightlinera Inspiration Truck – pierwszej na świecie autonomicznej ciężarówki z uprawnieniami do jazdy po publicznych drogach. Z tej okazji betonowa tama w Nevadzie poza spiętrzaniem wody i generowaniem energii dla Las Vegas oraz stanu Kalifornia, posłużyła jako największy w historii Ameryki Północnej ekran projekcyjny. Ta rekordowa projekcja – o jasności 1,17 mln lumenów – zapewniła Freightlinerowi wpis do Księgi Rekordów Guinnessa.